Tara została przesłuchana przez agentów federalnych?po jej wyjściu poszła za nią agentka Stahl?oznajmiła. Że jakoś trudno jej uwierzyć, że nic nie wiedziała o tym, że Cameron handlował bronią z jej przyszłym teściem?Tara nie ugięła się pod jej bezczelnym wzrokiem, odparła, że jej z kolei trudno uwierzyć, że jeszcze ma odznakę po tym, co zrobiła Gemmie?ponadto stwierdziła, że agentka jest nikczemną kobietą i ma się od niej trzymać z daleka?Stahl ze zjadliwym uśmieszkiem zapytała, czy naśle na nią któregoś chłoptasia swojego faceta, ale Tara powiedziała jej, że sama sobie z nią poradzi?i odjechała?
Stahl podeszła do stojącego obok Claya? próbowała z nim pogadać, ale cały był dobrze poinformowany, że wkurzyła FBI porządnie, bo rozbiła 3 lata przygotowywaną przez nich sprawę neonazistów?i dodał, że wrobienie Gemmy spowodowało tylko śmierć jednego człowieka i porwanie jego wnuka, ale jeśli dziecku stanie się cokolwiek złego, to on ją znajdzie wsadzi jej pistolet głęboko w dupę i rozwali jej nikczemne,sczerniałe serce?i mówił to takim tonem, że chyba mu uwierzyła?